tag:blogger.com,1999:blog-17166758438810783412024-03-19T05:54:44.139+01:00Witaj w moim świecie...Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-18367114127588206132016-05-30T20:49:00.005+02:002016-05-30T20:54:23.764+02:00Drodzy Przyjaciele<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVCWeToiNQQuG2xsULstIDtzwGGmqA6t5c1DIpOVuMfecnTM8e3WMaAEIR7xEdncaHJ9e07CLdy6WptAC2mPY4Y5sZHIWEc9fpClcxnsWAEhtCwvf3hUswOhpxFy-WEyuPy5jQg9a2WRk/s1600/82fdc29e8c4999cdmed.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVCWeToiNQQuG2xsULstIDtzwGGmqA6t5c1DIpOVuMfecnTM8e3WMaAEIR7xEdncaHJ9e07CLdy6WptAC2mPY4Y5sZHIWEc9fpClcxnsWAEhtCwvf3hUswOhpxFy-WEyuPy5jQg9a2WRk/s400/82fdc29e8c4999cdmed.jpg" width="300" /></a></div>
Serdecznie Was witam :) Po długim bardzo czasie, dziś postanowiłam zajrzeć na mojego bloga a także i Was odwiedzić na tyle na ile starczy mi sił. Jeżeli dziś nie dam rady Was wszystkich odwiedzić, to sprostam temu zadaniu w dniu jutrzejszym. Jest mi ogromnie miło, że mimo mojego czasowego się zniechęcenia do dalszego pisania mojego bloga, to jednak tu zaglądaliście i zachęciliście mnie do jego kontynuacji, za co bardzo Wam wszystkim dziękuję. Czas, który mijał do obecnej chwili spędzałam na pracach w naszym ogrodzie z moim mężusiem, by dźwignąć nasze roślinki do pozimowego a wiosennego życia. Ponieważ, tak jak u Was tak też w naszym ogrodzie tegoroczna zima narobiła wiele szkód. Napracowaliśmy się co niemiara, by sprostać temu zadaniu ale w końcu daliśmy radę i teraz wszystko wspaniale już kwitnie, co cieszy nasze oczy i serca. Mężuś też między chwilami ponaprawiał swoje autka, którymi na obecny czas bardziej się pasjonuje aniżeli jeździ. Oczywiście, jeśli zachodzi potrzeba to też jedziemy w gości bądź na zakupy, bo wiadomo w naszym wieku jest już ciężko dźwigać te tobołki a więc też od czasu do czasu sobie razem jedziemy, trochę z konieczności a nieco i dla przyjemności. Również i ja, jak przystało na kobietę zawsze mam coś w domciu do zrobienia a zatem tak pomaleńku czas nam płynie i nie wiadomo, jak te dni schodzą. Tym bardziej, jak się między innymi zajęciami z radością czeka na przyjazd synków do domciu. Nawet nasze zwierzaczki, kiedy do nich mówię że nasze pociechy niedługo do domciu się zjadą, to też się cieszą :) Mnie także radość i szczęście rozpiera, że zdołaliśmy się ze wszystkim wyrobić i teraz mogę sobie na spokojnie czekać na moich wspaniałych gości i nieco po odpoczywać, po tych wszystkich trudach, które jakkolwiek by nie było dały nam też trochę w kość. No ale teraz jest spokojna głowa i dlatego też, mogę sobie pozwolić na napisanie tego co miedzy czasie się u mnie działo i pozaglądać na Wasze blogi. Dodam też, że mężuś wraz z wiosną nabrał lepszego humorku i przyjemniej nam ze sobą jest być, no prawie jak za dawnych dobrych młodych czasów :) I chociaż, jak niekiedy w kościach nam co nieco strzyka oraz tu i ówdzie pobolewa, ale jest cudownie. Drodzy moi, również i Wam życzę samych wspaniałych wiosennych jeszcze dni bo jakby nie było zbliżamy się do lata, a więc niechaj Wam słoneczko przygrzewa a natura rozpieszcza pod każdym względem życia, bo to jest najważniejsze. Pozdrawiam Was cieplutko z wielką dawką serdeczności. Jeszcze raz bardzo dziękuję, że u mnie gościcie :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOHnLrDe55zGiZnbVUR77jdqqt4MES1maa1wEMTSz47a0zmGwDozjntulqS6T7JQW8mD6ksywwhT91mOg5jbiU__CpmHosBN_Lyeltcww4vVM3oEDFLOG4zsbtntT-IgHF1pzYELw2n1A/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOHnLrDe55zGiZnbVUR77jdqqt4MES1maa1wEMTSz47a0zmGwDozjntulqS6T7JQW8mD6ksywwhT91mOg5jbiU__CpmHosBN_Lyeltcww4vVM3oEDFLOG4zsbtntT-IgHF1pzYELw2n1A/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com32tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-46655312472268657732016-04-15T21:50:00.003+02:002016-04-16T08:29:47.076+02:00Rozważania...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCL52Sm9_d-hBm6kExoJElHFr6yesYzRRZ_oKhJEohHxTTxz33I-9nN0Yiiu1OS7jeORdMtra8DnYD_CRvE0ntqlAddJi2a_Qr15dKU7uQn2Grsx7jOu7l4kfNcbnUkZ8Xgrahw2ZDigE/s1600/101_1555.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCL52Sm9_d-hBm6kExoJElHFr6yesYzRRZ_oKhJEohHxTTxz33I-9nN0Yiiu1OS7jeORdMtra8DnYD_CRvE0ntqlAddJi2a_Qr15dKU7uQn2Grsx7jOu7l4kfNcbnUkZ8Xgrahw2ZDigE/s400/101_1555.JPG" width="300" /></a></div>
Czas szybko mija i długo mnie tu nie było, dlatego dziś weszłam ażeby podziękować wszystkim miłym gościom, za odwiedziny i mnie czytanie a także za radosne świąteczne życzenia. Święta się skończyły i zimowe leniuchowanie też. Synkowie, znów w świat się rozjechali no i jest troszkę smutniej i puściej w domu. Wiosna się na dobre rozpoczęła, a więc ja z mężusiem i naszym kochanym zwierzyńcem, wciąż siedzimy w ogrodzie. Troszkę w nim robimy czyli pozimowe porządki, no i też pomagamy naszym roślinkom by się wspinały do coraz cieplejszego słoneczka. Miedzy czasie jak niekiedy rozważam to, czy dalej pisać bloga. Bo jakby nie było, jest ich tyle w sieci na niemalże wszystkie tematy i tak myślę czy się z tym moim blogiem, na te moje stare lata nie wygłupiłam? Bo w sumie jestem poważną kobietą, co prawda z lekkim humorem w stosunku do życia, by mimo smutków żyło się odrobinę radośniej. Jednakże, jak biorę pod uwagę wszystkie napotkane w sieci tematyki, to właśnie się zastanawiam czy nie jest to strata czasu i zdrowia, tak przy tym blogu siedzieć. Tym bardziej, że realne życie jest w sumie o wiele weselsze i daje więcej satysfakcji, niż pisanie bloga. Owszem, nie powiem jest to też pewien rodzaj realizacji siebie, w ramach dzielenia się z innymi tym, co się na co dzień przeżywa. No ale i czy w sumie jest ktoś w sieci, kogo to obchodzi? Dlatego, wciąż się zastanawiam nad moim dalszym tu byciem... jak na razie, napisałam dziś ten post pełen moich w tym temacie rozterek. Co prawda, niektóre blogi budzą moją uwagę i chętnie je czytam i dlatego, ciężko mi stąd odejść. Na obecną chwilę, myślę że byłoby tyle, a co postanowię to dam Wam znać. Pozdrawiam wszystkich mnie odwiedzających, czytających i komentujących. Dobranoc...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIQPDFd8q8caTfMgxqNPHgT8doQRvLhwwWtbSwat6yt2zeQZ52X4UvmGZdso4c2vNKt-IjAATOF5QT9YEI5rt1DrKLqIhczYKRQd0h_GKxmx6B9xvQ99XmvETP0oDiAIrgblM0h9tXWMk/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIQPDFd8q8caTfMgxqNPHgT8doQRvLhwwWtbSwat6yt2zeQZ52X4UvmGZdso4c2vNKt-IjAATOF5QT9YEI5rt1DrKLqIhczYKRQd0h_GKxmx6B9xvQ99XmvETP0oDiAIrgblM0h9tXWMk/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-21685845519586297842016-03-23T15:13:00.003+01:002016-04-08T05:45:56.748+02:00Wielkanocnie<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL-SWE7UVcvyzXec2wv83SvZxVx_T5lIDRrJ2bSkwAQPeSw8K6DMBZjiudPReRHEbxwgbhRsOqlkutEyGduIU5r4RAGy2Ob4RNWjfnF7cB4ZcAAEz3RBcAHrfXa_0ZjdnsRuFCuNn9v1g/s1600/cid_001601c6329c8c63de400100000anom.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL-SWE7UVcvyzXec2wv83SvZxVx_T5lIDRrJ2bSkwAQPeSw8K6DMBZjiudPReRHEbxwgbhRsOqlkutEyGduIU5r4RAGy2Ob4RNWjfnF7cB4ZcAAEz3RBcAHrfXa_0ZjdnsRuFCuNn9v1g/s400/cid_001601c6329c8c63de400100000anom.gif" width="317" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;"><br /></span>
<span style="color: #363636;">Radosnych
świąt Wielkiej Nocy...</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">pełnych miłości i nadziei</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">a także wielu
okazji</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">do miłych spotkań</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">w gronie najbliższych</span><br />
<span style="color: #363636;"><br /></span>
<span style="color: #363636;">Miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr</span><br />
<span style="color: #363636;">zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze</span><br />
<span style="color: #363636;">pracy, która pomaga przeżyć...</span><br />
<span style="color: #363636;">uśmiechów bliskich i nieznajomych</span><br />
<span style="color: #363636;">które pozwalają lżej oddychać</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;"><br /></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">Aby
radosne Alleluja...</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #363636;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk0aw1JtgQPFd-j5APQn752hKCRXJ0mtdhZIkteuIQpnBJymGbAtgRAicH39B3xOjwlQpiQDu6Hw4Ftt_JSAkRe-QBrci5oNb_-wyppZYt6B3ycy-ckg9QH9ZH7Pif5AGq2pkSY2E762M/s1600/9zmk04t10hz.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk0aw1JtgQPFd-j5APQn752hKCRXJ0mtdhZIkteuIQpnBJymGbAtgRAicH39B3xOjwlQpiQDu6Hw4Ftt_JSAkRe-QBrci5oNb_-wyppZYt6B3ycy-ckg9QH9ZH7Pif5AGq2pkSY2E762M/s400/9zmk04t10hz.gif" width="400" /></a></span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">stało się dla Was</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">symbolem niezwyciężonej</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">miłości i wielkiej wiary</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">która pomoże Wam</span></div>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="color: #363636;">pokonać wszystkie
trudy życia</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="color: #363636;">Raz jeszcze Kochani</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="color: #363636;">z całego serca życzę Wam wszystkim</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="color: #363636;">Bożego błogosławieństwa</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="color: #363636;">w zmartwychwstałym Chrystusie</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQDU3WZpT3Osu2G8-1OnqGBzVrRJ-qcrOTouO2q05HgR8e98W3m0HlpnqYgfIYKKKEvVQeBoj5_2rpHeOS8fymYtA20lrzaCKSozNe96U5Qu7_ifLEZXLLx9h6ViMozraVYQ0RmqEc35U/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQDU3WZpT3Osu2G8-1OnqGBzVrRJ-qcrOTouO2q05HgR8e98W3m0HlpnqYgfIYKKKEvVQeBoj5_2rpHeOS8fymYtA20lrzaCKSozNe96U5Qu7_ifLEZXLLx9h6ViMozraVYQ0RmqEc35U/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-1071238018451490282016-03-22T10:43:00.001+01:002016-03-23T15:04:50.327+01:00Fascynacja pisania...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6Lrep5Zd4UCZi41e9-Ntc4nrrb-jmpnZgXJLpwaGt1FItgv_ITP8eFwA6QuBUFm6P5bbsFVhp_S-zNOoXyRPWSURoDhlRT_FHc1EpKKDaUvjkb3FgaS8XbipVm77B5bkPhBeUlC1cvz4/s1600/125410975_zagruzheno__22_.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6Lrep5Zd4UCZi41e9-Ntc4nrrb-jmpnZgXJLpwaGt1FItgv_ITP8eFwA6QuBUFm6P5bbsFVhp_S-zNOoXyRPWSURoDhlRT_FHc1EpKKDaUvjkb3FgaS8XbipVm77B5bkPhBeUlC1cvz4/s400/125410975_zagruzheno__22_.png" width="400" /></a></div>
Kiedyś w mojej młodości, nie było internetu. Ludzie, zajmowali się codziennymi obowiązkami w domu, w ogrodzie, w czym kto posiadał w zależności od pasji. Żyli z sobą bardziej realnie i przyjaźnie, bo jakby nie było jeden drugiego potrzebował i to zacieśniało więzi rodzinne i sąsiedzkie. Człowiek, człowiekowi bardziej ufał i odnajdował się w społeczeństwie, co przyczyniało się do jego jedności. Niestety, nastały smutne czasy. Dawne społeczeństwo się zestarzało i nie nadąża, za nowościami i chaosem tego świata. Natomiast, młode pokolenie wyrusza w świat i ginie realna międzypokoleniowa jedność. W zamian pojawia się nowa wirtualna, która zaciera dawne między ludzkie budujące zwyczaje. Era internetu, wchłonęła wszystkie dotychczasowe wartości, dając każdemu w zamian samotność w towarzystwie monitora i klawiatury. Pozbawiając człowieka, realności i rzeczywistego się spełnienia. Skłaniając go tym samym, do bycia w internecie gdzie nawiązuje nowe znajomości, które nie do końca są realne. Ponieważ, większość zdaje sobie sprawę z faktu, że człowiek z drugiej strony może nie być tym za kogo się podaje. Nie zawsze tak jest, ale tak często bywa o czym każdy z nas wie. Pomimo to, w każdym z nas nadal tkwi chęć dzielenia się swoimi doświadczeniami, szukając w internecie pokrewnych dusz. Dlatego, że człowiek wciąż potrzebuje bliskości drugiego człowieka, w tym technicznie zagubionym świecie i to powoduje zaistnienie na rożnego rodzaju stronach. Tyle tylko, że nie powinno się zaniechiwać realnych kontaktów z najbliższymi, a szczególnie swojego realnego życia. Po zatem, uważam pomimo to, że internet daje pewien rodzaj anonimowości, gdzie również trzeba i należy być sobą dla podtrzymania własnych osobowych wartości. Inaczej, nawet bycie w internecie mija się z celem realizacji samego siebie i tego, co chcemy od siebie światu przekazać. Albowiem, sama fascynacja pisania bloga czy różnego rodzaju komentarzy na jakiś forach, nie daje poczucia się spełnienia jako realny człowiek. Taka refleksja, wyłoniła się z mojej świadomości w czasie pisania moich postów, w których szczerze dzielę się sobą z nie do końca znanymi ludźmi, którym staram się ufać tak jak w realu. Mając nadzieję, że również są szczerzy i prawdziwi jak ja jestem. W związku z czym, cenię sobie każde słowo pozostawione w komentarzach, pod moimi postami. Ale, też zauważyłam na różnych blogach, które zaczęłam czytać, że bywają w internecie ludzie z nie zawsze szczerymi pobudkami. Co uczy mnie dystansu, do internetowych kontaktów by nie popaść w internetowe zagubienie. Również, się skłaniam do pewnego rodzaju anonimowości, by chronić siebie i swoją rodzinę. Jednakże, wszystko co o sobie jak też o nas małżonkach szczerze piszę, by dać przykład temu, że niezależnie od światowego chaosu i trendy, a także związanych z tym wszystkim idących trudności za równo dla ludzi w sile wieku jak i młodych, można i należy żyć zgodnie a szczególnie w realnej jedności, na którą era internetu nie powinna mieć żadnego wpływu. Aczkolwiek, to my żywe istoty z niego korzystamy i go tworzymy a więc bądźmy sobą i piszmy to, co dla drugiego człowieka będzie miało życiową wartość. Wszak, samo pisanie dla samej fascynacji pisania nie ma sensu, jeśli nie znajduje realnego poczytania i kontaktu pomiędzy piszącym a czytającym. Oczywiście, wzajemna komunikacja musi być otwarta i szczera z odrobiną jak niekiedy stosownego humoru, wtedy każdy tak piszący jak i czytający ma szansę na samorealizację w wirtualnym świecie. To byłoby tyle, co do mojej osobistej refleksji, budzącej się z racji zaistnienia w internecie. Chętnie poznałabym wasze opinie, co do tego również ważnego stanu rzeczy, jaki w moim dzisiejszym poście opisałam. Z uwagi na to, że zbliżają się Święta Zmartwychwstania Pańskiego, życzę wszystkim moim wspaniałym czytelnikom :) wszystkiego co najlepsze, na każdy życia dzień jak i miłego rodzinnego świętowania a także, miłego dzisiejszego dnia. Niech pokój i miłość nikogo z was nie opuszcza. Do zobaczenia kochani, po świętach. Dziękuję, za odwiedziny, czytanie i szczere komentarze...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-L26so3NZ6j__Ue5CdbvsQqZOYEaRyRcb9Sgi5dKrlM0IbFbHK-lFbrP3TS8LhIYi80wbnHwiASTOl_ABQb_54vYk21i3tEUPgBx-VzHFqLDEwqNTU7UetM4VqAXDaQCUJSpEp5VwMuA/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-L26so3NZ6j__Ue5CdbvsQqZOYEaRyRcb9Sgi5dKrlM0IbFbHK-lFbrP3TS8LhIYi80wbnHwiASTOl_ABQb_54vYk21i3tEUPgBx-VzHFqLDEwqNTU7UetM4VqAXDaQCUJSpEp5VwMuA/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
<br />Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-80390082729747384942016-03-20T09:43:00.002+01:002016-03-20T09:43:45.218+01:00Wzajemność...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo-pXxcUrmBKuP-Re42g4Tbyr6mz2fNt943Je8IjwujkUdg244_0OL64zSMsK35h3Iaf7m-K8lvYLQOJC9jnpUKJdU6ttgpAE_4TpSUDTQLcPS-gOoz5IdOpSmYsOpafHYTCRwW1PHL1E/s1600/19.04.2015+-+1+%25284%2529.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo-pXxcUrmBKuP-Re42g4Tbyr6mz2fNt943Je8IjwujkUdg244_0OL64zSMsK35h3Iaf7m-K8lvYLQOJC9jnpUKJdU6ttgpAE_4TpSUDTQLcPS-gOoz5IdOpSmYsOpafHYTCRwW1PHL1E/s400/19.04.2015+-+1+%25284%2529.jpg" width="266" /></a></div>
Wszystkich mnie czytających, przepraszam, jeśli moimi postami nieco urażam. Piszę otwarcie i szczerze, o nas jako małżonkach życiem doświadczonych, a także o tym co dzieje się w naszym wieloletnim związku, który przeszedł przez słoneczne dni jak i burzliwe, ale mimo to nadal jesteśmy razem i nic nie rokuje naszego się rozstania, tym bardziej w tak dojrzałym wieku. Moimi postami, pragnę pokazać, że można do wspólnego małżeńskiego życia i wiążącymi się jak niekiedy różnymi w nim perypetiami, nadal z sobą zgodnie i przyjaźnie funkcjonować. Ponieważ, nie sztuką jest zmiana męża czy żony, na nowszy model, który wcale nie zapewnia spokoju ani stabilizacji życiowej w nowym związku a jedynie co, to może prowadzić do dalszych nikomu niepotrzebnych konfliktów dla każdej ze stron. Natomiast, kiedy się coś zaczyna w związku walić i sprawiać życiowe trudności, to należy wspólnie dojść do ich źródła i sobie je nawzajem na spokojne wyjaśnić, by sytuacja uległa zmianie na lepsze a nie na gorsze i to właśnie chcę pokazać w moich postach, że jest to możliwe. Dlatego, że ciągłe z sobą walczenie nie prowadzi do niczego dobrego a rozstanie, nie gwarantuje nikomu tego co każda ze stron oczekuje od swojego małżonka. Posty moje, mają uświadomić co niektórych, którzy znajdują się w małżeńskich tarapatach, że można i należy dojść do wzajemnego kompromisu pomimo zróżnicowanych charakterów, poglądów i potrzeb życiowych, tak mężczyzny jak i kobiety. Pisząc tak a nie inaczej, chciałam by moje posty nie były smętne i nudne o tak ważnej tematyce jak małżeństwo, toteż piszę je szczerze i dokładnie jak jest w naszym związku czyli, nieco z humorem i uśmiechem :) który nam przez te wszystkie lata towarzyszy, z którym również jak niekiedy trzeba podchodzić do różnego rodzaju sytuacji, jakie często we wszystkich małżeństwach się zdarzają. Albowiem, nie ma domku bez ułomku ani też idealnych małżeństw, tym bardziej ludzi bez względu na osobę bo jakby nie było, to każdy z nas zarówno posiada zalety a także i wady nad którymi trzeba nieustannie pracować tj by zalety się doskonaliły, dzięki czemu eliminują się wady i co sprawia, że z latami związek również się doskonali i zacieśnia wzajemnie uczucia. W moim dzisiejszym poście, wyjaśniam co i dlaczego tak piszę i nie ukrywam, że liczę na zrozumienie moich treści jakie na moim blogu publikuję, nie dla tego by kogokolwiek nimi denerwować ale dlatego, by nadać trudnym małżeńskim sprawom życia choćby troszeczkę uśmiechu i pozytywnego myślenia, na tematy niemal każdego z nas dotyczące. Dziękuję, za odwiedziny, czytanie i komentarze, a szczególnie za Blogową Przyjaźń :)<br />
Miłej i pogodnej wiosennej niedzieli wszystkim życzę...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicTogJ0mA2TNukLrmKgFiAmxFucJ_iKNqf_s8uGOjHtByuTtYaUkdxDlMf8UprUywHliKspXoEJ2Ujjb2jaMsC8FyiVFhA6wby0tYNaLaLcTnAVc2h_2ogPBo8ZUzzPEtKh3n0thLzc5M/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicTogJ0mA2TNukLrmKgFiAmxFucJ_iKNqf_s8uGOjHtByuTtYaUkdxDlMf8UprUywHliKspXoEJ2Ujjb2jaMsC8FyiVFhA6wby0tYNaLaLcTnAVc2h_2ogPBo8ZUzzPEtKh3n0thLzc5M/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-24860313822257536352016-03-19T19:43:00.000+01:002016-03-19T19:54:20.277+01:00Uszczęśliwoiona<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuwhXILSzx3FHBRrNwqiVMGPiwYwgw3CJ-OGgSFjkucjWOVr2QY2jJOeJFUvWVc6-NAodQWfN9-C9t8GWEu1_CBLsVYHSYCxLHH8zJWuDwv5yPZfWXLC_sGdke0IqEAok-ZQ2Ir_GXKxE/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuwhXILSzx3FHBRrNwqiVMGPiwYwgw3CJ-OGgSFjkucjWOVr2QY2jJOeJFUvWVc6-NAodQWfN9-C9t8GWEu1_CBLsVYHSYCxLHH8zJWuDwv5yPZfWXLC_sGdke0IqEAok-ZQ2Ir_GXKxE/s400/1.jpg" width="225" /></a></div>
Zakładając bloga, nawet cieniem myśli nie pomyślałam, że będę nim taka uszczęśliwiona i że dzięki niemu poznam super Blogierki, które również piszą o swojej życiowej codzienności. Dzięki czemu się nie nudzę, kiedy mój mężuś jest zajęty swoją kochanką (nie mylić z kobietą, bo chodzi o auto) do kobiet, to brak mu odwagi by zastartować :) bo która, by się z nim tak cackała i znosiła jego rozkapryszoną dziecinadę, jak znoszę to ja i to już tyle lat... a on uwielbia sielankę, bez jakiegokolwiek wysiłku i boi się żeby ją stracił bo też wie, że są inne kobiety niż jestem ja :) na przykład (z własnej siostry) no i naszych, co niektórych znajomych... No i tak się cały czas ze sobą nieustannie docieramy, a jak za dużo dziecinnieje to synowie razem ze mną przywracamy go do pionu i jakiś czas jest dobrze i oby tak było, to może jakoś do tego końca ze sobą wytrwamy hi :) To tak znów pokrótce o mnie i moim mężusiu (który w sumie nie jest taki najgorszy, tylko jak niekiedy za bardzo dziecinnieje) no ale niektórzy mówią, że mężczyźni czym starsi to bardziej dziecinni i muszę powiedzieć, że to jest prawda a jak tej dziecinady jest za dożo, no to od czasu do czasu ściereczką co nieco po tej dziecinnej makówce i powraca choć odrobina męskiego myślenia i zachowania :) no i jakby nie było trzeba jakoś sobie z tym niesfornym gatunkiem radzić... hi, prawda? No i właśnie tak sobie jak na razie radzę i oby tak dalej, to do wiosny wytrzymam a potem w ogrodzie będzie miał następną terapię czyli łopata i grabelki, przynajmniej odtłuszczą go trochę po zimowej sielance i ciągłym się objadaniu, a gimnastyki nigdy za dużo :) taki ogrodowy aerobik przy ptasiej muzyczce jak co roku i będzie ekstra, hi... Zaś ja, nim też przyłączę się do wiosennego w ogrodzie aerobiku, nabieram coraz więcej wprawy w prowadzeniu bloga i zawieram nowe blogowe przyjaźnie, które bardzo sobie cenię i ogromnie mnie cieszą :) Bo ileż można być tą kurą domową w ciągu całego dnia...? a przecież, też trzeba mieć coś przyjemnego dla samego siebie, nieprawdaż? Zwłaszcza, kiedy mężuś siedzi przy swojej kochance (aucie) które, zabiera mu niemalże cały czas dnia z przerwami na pożywienie i poleżenie, bo niby coś tam mu w aucie siada ale o tym w następnym poście, a dziś się mocno z tego uśmiałam bo chłopcu popsuł się samochodzik, hi... i teraz ma biedulek dylemat, no cóż tak to jest z zabawkami, które się psują... Pozdrawiam was moje Drogie :) Miłego wieczorku wam życzę i dużo radości z poczytania...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx3PqdkpBzhjO4qt22ZKaJRH2q5LZ2nzryi8IPVqWtjvJZdPqRXtlDihKSbhMve57D7-rngcR8kvL2bGAaecDTzJgJ8inPUWEMICvb4OyCVKrm-Kb0GH9Hbcn0L-n5Lzf1InK-Q4h_pHE/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx3PqdkpBzhjO4qt22ZKaJRH2q5LZ2nzryi8IPVqWtjvJZdPqRXtlDihKSbhMve57D7-rngcR8kvL2bGAaecDTzJgJ8inPUWEMICvb4OyCVKrm-Kb0GH9Hbcn0L-n5Lzf1InK-Q4h_pHE/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-55081522791046050482016-03-18T10:23:00.003+01:002016-03-18T12:45:29.668+01:00Codzienne wariacje...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxhwq_cwO9fpXvn8N34vsn-GVlp8OrOy_GZ6-tmB9ioBjKsSRP1rlYpA7kFOU7-5dy4rm8JC4FZMRhJLesH1Hnq_DrgTLztn7QzajR6PSrBH-yozvtKQ4UeLFUYW1bhZ7Yd7VyOMa8_2I/s1600/10.03.2015+-+1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxhwq_cwO9fpXvn8N34vsn-GVlp8OrOy_GZ6-tmB9ioBjKsSRP1rlYpA7kFOU7-5dy4rm8JC4FZMRhJLesH1Hnq_DrgTLztn7QzajR6PSrBH-yozvtKQ4UeLFUYW1bhZ7Yd7VyOMa8_2I/s320/10.03.2015+-+1.jpg" width="320" /></a></div>
Czekam na wiosnę, bo odkąd skończyła się jesień i nie wiadomo do końca co to za pora roku? w moim domu też panują rożnego rodzaju wariacje. Może nie każdego dnia, ale tak rutynowo raz w tygodniu mają miejsce. Otóż jaśnie pan mężuś :) jak za długo jest spokojnie to znajdzie sobie, albo też nieoczekiwanie przydarzy się mu powód do zmienności jego nastrojów, które niekiedy mnie rozbawiają do rozpuku a innym razem złoszczą i to bardzo. Ponieważ, ma niebywałe zdolności do różnego rodzaju nagłych skrajności, czyli od głupkowatych i niczym nie uzasadnionych spontanicznych radości, do tym samym sposobem złości i ciągłego marudzenia. Pomimo, że bardzo wiele lat ze sobą jesteśmy, bo między czasie dzieci dorosły i się usamodzielniły, czego nawet nie zauważył. Dlatego, że sam wciąż jest jak małe rozkapryszone dziecko, no i jaka kobieta by z nim tyle lat wytrzymała? Och... sama nie wiem, jak ja to wszystko znoszę i to w dodatku z poczuciem humoru :) ale też bywa, że muszę nieraz na niego porządnie krzyknąć i chlapnąć ścierką w tę rozhuśtaną głowę by przywrócić mu równowagę, której nieustannie mu brak. Ach faceci, niby dorośli a zachowują się jak małe dzieci i jak ich traktować?... sama nie wiem :) Toż nasi synowie, są od niego bardziej stabilni i męscy, co mnie bardzo cieszy :) Na dziś, byłoby tyle moich z nim małżeńskich perypetii. c.d.n. Dziękuję, za odwiedziny, czytanie i komentarze. Pozdrawiam serdecznie :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivbdqOkmlAhYyPvi7IeKwUSGwilFqpc9VLRRvnzUR7okESepWkVTAjsZPZpbiIoNKzeOkkOnaVHc1Dd6hHsD85OnLttpN4HkaEFHHuWGZOg_BBNLcCJ1rEbhwGY9ID80ETpckHS_RBFe4/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="77" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivbdqOkmlAhYyPvi7IeKwUSGwilFqpc9VLRRvnzUR7okESepWkVTAjsZPZpbiIoNKzeOkkOnaVHc1Dd6hHsD85OnLttpN4HkaEFHHuWGZOg_BBNLcCJ1rEbhwGY9ID80ETpckHS_RBFe4/s200/0878674dc6_3376552_12466893.png" width="200" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
<br />Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-1716675843881078341.post-23249574420697953082016-03-17T12:32:00.002+01:002016-03-18T12:44:34.991+01:00Tak sobie...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhVupTe-e1smiiQyU_r2iollQploqPbrrcDxThc045IVCS6bRLTrtySPzL6aqybKD_-c7GRI8hoSoa9kWxJodogOiGMmXPWuDdot1qBfWl-vwfZ4AHPxKkoEnuUCfWRRJaju5o3_qdoCc/s1600/ko%25C5%2582owrotek.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhVupTe-e1smiiQyU_r2iollQploqPbrrcDxThc045IVCS6bRLTrtySPzL6aqybKD_-c7GRI8hoSoa9kWxJodogOiGMmXPWuDdot1qBfWl-vwfZ4AHPxKkoEnuUCfWRRJaju5o3_qdoCc/s320/ko%25C5%2582owrotek.png" width="258" /></a></div>
Przeglądając blogi, na których czytam różne fajne treści, postanowiłam pisać i ja. Nie wiem jak mi to wyjdzie, no ale spróbuję. Mam nadzieję, że moje wpisy zainteresują chociaż nielicznych czytelników, którzy będą mnie czytać. Bo nie chodzi o to, by była ich wielka liczebność ale przynajmniej kilku podobnie piszących o kobiecej codzienności. Mój blog, będzie czymś w rodzaju mojego pamiętnika, w którym chciałabym co nieco uwiecznić. Przynajmniej to co lubię, a nawet to czego nie lubię. Takie sobie zwyczajne chwile chwileńki, które przędą się w codzienność. Przewijając ją z dnia na dzień, jak nić na kołowrotku. Wiosna nadchodzi, a więc będzie o czym pisać. Zapraszam. Dziękuję, za odwiedziny, czytanie i komentarze. Pozdrawiam serdecznie :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivbdqOkmlAhYyPvi7IeKwUSGwilFqpc9VLRRvnzUR7okESepWkVTAjsZPZpbiIoNKzeOkkOnaVHc1Dd6hHsD85OnLttpN4HkaEFHHuWGZOg_BBNLcCJ1rEbhwGY9ID80ETpckHS_RBFe4/s1600/0878674dc6_3376552_12466893.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="77" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivbdqOkmlAhYyPvi7IeKwUSGwilFqpc9VLRRvnzUR7okESepWkVTAjsZPZpbiIoNKzeOkkOnaVHc1Dd6hHsD85OnLttpN4HkaEFHHuWGZOg_BBNLcCJ1rEbhwGY9ID80ETpckHS_RBFe4/s200/0878674dc6_3376552_12466893.png" width="200" /></a><span style="color: #cc0000;">Emma</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Emmahttp://www.blogger.com/profile/15986348205721511868noreply@blogger.com10