.

Witaj w moim świecie...

środa, 23 marca 2016

Wielkanocnie


Radosnych świąt Wielkiej Nocy...
pełnych miłości i nadziei
a także wielu okazji
do miłych spotkań
w gronie najbliższych

Miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr
zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze
pracy, która pomaga przeżyć...
uśmiechów bliskich i nieznajomych
które pozwalają lżej oddychać

Aby radosne Alleluja...
stało się dla Was
symbolem niezwyciężonej
miłości i wielkiej wiary
która pomoże Wam
pokonać wszystkie trudy życia
Raz jeszcze Kochani
z całego serca życzę Wam wszystkim
Bożego błogosławieństwa
w zmartwychwstałym Chrystusie
Emma

20 komentarzy:

  1. I dla Ciebie, kochana, owocnego w miłość, współczucie, radość czasu :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki!
    Niech Cię Pan błogosławi i strzeże.
    Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Tobą,
    niech Cię obdarzy swą łaską.
    Niech zwróci ku tobie oblicze swoje
    i niech Cię obdarzy pokojem
    Radosnych Świąt w gronie rodzinnym życzy Pani KoModa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne życzenia, dzięki bardzo.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzenia, od serca pisane, dziękuję.
    Ciekawą stronkę założyłaś, będę Cię odwiedzać.
    Serdeczności Emmo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Deszczowa dziewczyno. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Piękne życzenia, wielkie dzięki!
    Chociaż, dawno po świętach, to je odwzajemniam :)
    Kłaniam się Emmo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczere od serca, piękne. Dzięki bardzo. Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, jestem po sprawie, nie poszła po mojej myśli, sąd uznał winę męża za zaniedbanie, a na zdradę nie było mocnych dowodów, Mąż przedstawił siebie jako osobę towarzyską, ciekawą życia w przeciwieństwie do mnie i sąd to uznał, a mnie za to,ze n ie zaciągnęłam męża na terapię . No ciekawe jakie mam z tego korzyści rozwoju duchowego wysnuć. Medytuję dużo, modlę się to w końcu coś mi wpadnie do głowy optymistycznego. A Ty jak tam się masz po świętach? Pozdrawiam ps Spragniona jestem radosnych wieści :-D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że się wtrącam, ale...
      Moja żona, podobnie się tłumaczyła, mimo to za trzecią rozprawą uzyskałem rozwód.
      Bądź dobrej myśli i zbieraj dowody, jeśli masz taką możliwość a zawsze takowa jest!
      Współczuję, bo wiem, przez co przechodzisz...
      Nadziei nie trać, to ona motywuje do aktywności i wolności :)
      Uszanowanko Marzenko!

      Usuń
    2. No szkoda, może następnym razem się uda. Jak widać, maż Twój jest chytry. Życzę, by Twój koszmar się skończył. Święta się skończyły, synowie znów w świat odjechali i trochę jest smutniej. Zostałam się z mężusiem, no i naszym przychówkiem. Ruszyliśmy z pracami w ogrodzie, no i brakuje mi czasu i sił na bloga. Po zatem nic nowego, jak na razie się nie dzieje. Z wyjątkiem tego, czy dalej pisać bloga? Bo zachwyt, z jego posiadania minął i tak właśnie się zastanawiam. Dziękuję bardzo Marzenko, że mnie nadal odwiedzasz i piszesz. Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Nie szkodzi Lechu Lechistanie, że się wtrąciłeś w słusznej sprawie. Pocieszenie i dobre rady, zawsze i wszędzie można napisać. Też, mam taką nadzieję, że w końcu Marzence się uda. Pozdrawiam Marzenkę i Ciebie :)

      Usuń
  8. Życzenia piękne, dzięki bardzo!
    Treści bloga widać, że pisane od serca :)
    Szczere, a to się liczy najbardziej...
    Uszanowanko Emmo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Lechu Lechistanie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Piękne życzenia, dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Pasjonatko natury. Pozdrawiam :)

      Usuń

O mnie

Moje zdjęcie
Niepoprawna romantyczka. Dom i ogród, ja z mężusiem, oraz wspaniali trzej synowie, a także dwa dorodne psy i cztery zabawne koty. Oto cała ja i mój życiowy dobytek, dający mi szczęście. Pozdrawiam serdecznie :) Dziękuję wszystkim odwiedzającym mnie gościom, za czytanie i komentowanie.

Wiosennie i pogodnie...

Wiosennie i pogodnie...