Czas szybko mija i długo mnie tu nie było, dlatego dziś weszłam ażeby podziękować wszystkim miłym gościom, za odwiedziny i mnie czytanie a także za radosne świąteczne życzenia. Święta się skończyły i zimowe leniuchowanie też. Synkowie, znów w świat się rozjechali no i jest troszkę smutniej i puściej w domu. Wiosna się na dobre rozpoczęła, a więc ja z mężusiem i naszym kochanym zwierzyńcem, wciąż siedzimy w ogrodzie. Troszkę w nim robimy czyli pozimowe porządki, no i też pomagamy naszym roślinkom by się wspinały do coraz cieplejszego słoneczka. Miedzy czasie jak niekiedy rozważam to, czy dalej pisać bloga. Bo jakby nie było, jest ich tyle w sieci na niemalże wszystkie tematy i tak myślę czy się z tym moim blogiem, na te moje stare lata nie wygłupiłam? Bo w sumie jestem poważną kobietą, co prawda z lekkim humorem w stosunku do życia, by mimo smutków żyło się odrobinę radośniej. Jednakże, jak biorę pod uwagę wszystkie napotkane w sieci tematyki, to właśnie się zastanawiam czy nie jest to strata czasu i zdrowia, tak przy tym blogu siedzieć. Tym bardziej, że realne życie jest w sumie o wiele weselsze i daje więcej satysfakcji, niż pisanie bloga. Owszem, nie powiem jest to też pewien rodzaj realizacji siebie, w ramach dzielenia się z innymi tym, co się na co dzień przeżywa. No ale i czy w sumie jest ktoś w sieci, kogo to obchodzi? Dlatego, wciąż się zastanawiam nad moim dalszym tu byciem... jak na razie, napisałam dziś ten post pełen moich w tym temacie rozterek. Co prawda, niektóre blogi budzą moją uwagę i chętnie je czytam i dlatego, ciężko mi stąd odejść. Na obecną chwilę, myślę że byłoby tyle, a co postanowię to dam Wam znać. Pozdrawiam wszystkich mnie odwiedzających, czytających i komentujących. Dobranoc...
Dobrej nocki życzę! Miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Probusie. Nawzajem :) Pozdrawiam
UsuńHejka :)
OdpowiedzUsuńSama często zastanawiam się nad pisaniem bloga, ale w sumie podchodzę do tego jako pamiętnika- zapisywania różnych rzeczy, uchwyceniem myśli itd. Natomiast powiem Ci, że mam kilka... kilkanaście blogów, które czytam jak książkę i po prostu jestem zafascynowana, zakochana życiem, postawą bohaterów. Pisanie bloga musi sprawiać przyjemność autorowi i musi być dla niego, nie dla kogoś, czy pod kogoś :)
Pozdrawiam :)))
Witaj :) Masz rację, też tak na początku pisania bloga podeszłam, co mnie bardzo cieszyło i nawet o tym post napisałam. No ale z czasem mojej tu nieobecności, troszkę zwątpiłam w moje pisarskie możliwości a po zatem, wraz z wiosną przybyło mi więcej prac i tak na dobrą sprawę, to brakuje czasu i zdrowia. Bo wiadomo, jak się człowiek w ogrodzie napracuje, do tego z prac w domu też jak zwykle trzeba się wywiązać, to wieczorem jest brak sił na siedzenie przy blogu. Dlatego tak rozważam, czy jest sens go utrzymywać? Przyznam, że polubiłam podobnie jak Ty wiele rożnych blogów, no i samo pisanie swojego jest nieco męczące, kiedy to wszystko co niesie z sobą real u schyłku dnia człowieka zmęczy. Mimo wszystko, doszłam do wniosku po przeczytaniu Twojego komentarza, że jednak go pozostawię i chociaż od czasu do czas ulubione blogi odwiedzę i przy okazji coś napiszę. Dziękuję, za motywację i również, pozdrawiam Cię serdecznie. Pogodnej i miłej wiosny życzę :)
UsuńMimo mi, że poprawiłam Ci samopoczucie :))) Nie wiem jak Ty, ale ja coraz mniej interesujących programów znajduję w telewizji, a kanałów mam wiele i z coraz większą chęcią sięgam po komputer, a że w nim też wiele chłamu i chamstwa i głupoty to sięgam po blogi i tutaj rzeczywiście odnajduję wiele pasjonujących ,,programów", które mnie interesują. :))))))
UsuńO, kochana, miło Cię czytać! :-D Jasna sprawa, że wiosna radosna przyszła i miło popatrzeć na przyrodę budzącą się do życia więc nie ma czasu na blogi. Przyjdzie jesień, zima to czasu i radości z pisania i czytania blogów będzie więcej. Pewnie i teraz, coś czym będziesz się chciała podzielić, się znajdzie. Jestem pewna, że będziesz miała cenne spostrzeżenia niebawem. Pozdrawiam serdecznie :-D
OdpowiedzUsuńTeż tak czasami mam, pisać nie pisać? Na razie próbuję :) Jak masz o czym to pisz, a ja będę zaglądał. Uszanowanko Emmo!
OdpowiedzUsuńTeż wiele razy zastanawiałam się, czy dalej pisać czy usunąć. Po długim czasie, zaistniałam na nowo. Pisz, a co będzie to będzie. Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, niekiedy nuży prowadzenie bloga.
OdpowiedzUsuńAle trzeba pisać go wtedy, gdy się ma na to ochotę, nic na silę.
Życzę, dożo radości i pomyślności, no i się nie zniechęcaj.
Jak już zaczęłaś, to zwyczajnie pisz, wtedy gdy sprawia Ci to przyjemność :)
Uszanowanie i Ukłony Emmo!
Też tak uważam. Pozdrawiam wszystkich!
UsuńPotwierdzam słowa Jana. Nic na siłę, daj sobie na wszystko czas, by niosło to Tobie radość a nie smutek. Mądrych rozważań się podjęłaś, teraz dokonaj tylko słusznego wyboru. Mam nadzieję, że z nami blogerami tu pozostaniesz. Pozdrawiam Cię Emmo!
OdpowiedzUsuńKażdy z nas, niekiedy czuje się znużony pisaniem bloga, w wielu powodów. Ale się nie zniechęcaj, tylko sobie odpocznij i pisz dalej. Każde tu pozostawione słowo ma sens, jeśli nie teraz to z czasem. Życzę Ci pomyślności w jego prowadzeniu, a najbardziej radości z przebywania wśród Przyjaciół. Pozdrawiam Cię Emmo
OdpowiedzUsuńCóż mogę powiedzieć, to to, że sama musisz wiedzieć czy chcesz dalej bloga pisać, czy sobie od niego odpocząć. Polecałbym pisać, skoro zaczęłaś. Tym bardziej, że piszesz ciekawie. Pozdrawiam Cię Emmo
OdpowiedzUsuńJa myślę, że pisanie bloga ma sens tylko wtedy, gdy się chce go prowadzić i to w miarę systematycznie. Mnie akurat blog wciągnął, ale może dlatego, że lubię chwalić się moimi pracami z innymi. Poza tym, mam w jednym miejscu wszystkie moje prace i gdy ktoś chce zobaczyć, czym się zajmuje podaje mu linka, a nie przesyłam oddzielnie kilkunastu zdjęć. Akurat moim zdaniem przy prowadzeniu bloga wiek nie gra roli:)
OdpowiedzUsuńJak zaczęłaś, to pisz. Również piszę, tylko wtedy gdy mam chęć i czas. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowiem krótko, po prostu /pisz/, jeśli zaczęłaś pisać. Piszesz, bardzo ciekawie i miło się Ciebie czyta. Dlatego, nie oglądaj się na to, co powiedzą inni. Masz wystarczająco dosyć życzliwych czytelników, którzy z przyjemnością Cię czytają, między innymi i ja. Kłaniam się Emmo!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie zaczęłaś, a więc kontynuuj, ale tylko wtedy gdy czujesz tego potrzebę. Zwłaszcza, że piszesz bardzo klimatycznie z dawką humoru. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńPiszesz szczerze i troszeczkę humorystycznie a więc pisz, bo to bezcenny dar. Serdeczności
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli czujesz potrzebę pisz, jeżeli nie, to daj sobie na jakiś czas spokój. Kłaniam się Emmo!
OdpowiedzUsuńWitam Was Wszystkich :) Po przeczytaniu Waszych miłych komentarzy, pełnych serdecznego wsparcia i dobrych rad, za które bardzo dziękuję z osobna i wszystkim razem, postanowiłam dalej pisać mojego bloga. Co prawda, nie będę tu bywać często z braku zdrowia i czasu, ale postaram się chociaż od czasu do czasu tu zaglądać i coś niecoś pisać a także bywać też u Was. Pozdrawiam bardzo serdecznie i raz jeszcze dziękuję, za zrozumienie a szczególnie za motywację. Wszystkim Wam kochani życzę wspaniałej wiosny i spokojnego dziś wieczoru oraz dobrej nocy.
OdpowiedzUsuń